14 kwietnia 2022

Miękko pod stopami, czyli dywany w mieszkaniu

Czy dywany - tak popularne kiedyś - są w dalszym ciągu na czasie? Czy może jednak powoli mija na nie moda i wolimy bardziej eksponować parkiet? Co wybrać - dywan do salonu czy również w sypialni?

Od starożytności po Cannes

Trudno dokładnie ustalić, na kiedy przypada początek popularności dywanów. Najstarszy znany ludziom dywan pochodzi z doliny Pazyryk i jest datowany na ok. 600 r. p.n.e. Obecnie znajduje się w muzeum Ermitaż w Petersburgu. Wielcy władcy w starożytności widzieli dywany jako jedne z najważniejszych elementów, które zdobiły ich sale. Ogólnie często kojarzą się z luksusowym stylem życia, czego przykładem może być słynny czerwony dywan, po którym przechadzają się gwiazdy festiwalu filmowego w Cannes. Ciekawostką jest fakt, iż w kilkudziesięciu miasteczkach we Włoszech, w Riwierze Liguryjskiej, władze postanowiły rozłożyć czerwone dywany na różnych placach, promenadach i ścieżkach rowerowych. Dzięki temu każdy może poczuć się tam jak gwiazda.

Skoro dywany bywają małym synonimem bogactwa czy sławy, dlaczego w pewnym momencie zaczęły znikać z naszych domów? Z pewnością nie da się ustalić jednego powodu, gdyż tak naprawdę złożyło się na to wiele czynników. W  pierwszej kolejności można wymienić roztocza. Przyjęło się, że te – niewidoczne gołym okiem – stawonogi wybrały sobie za główne miejsce do życia dywany. Nic bardziej mylnego, gdyż roztocza mogą się gnieździć wszędzie, gdzie mają odpowiednie warunki – zasłony, ubrania, pościel, koce. Jesteśmy skazani na ich towarzystwo, ponieważ nie ma sposobu, aby pozbyć się ich w stu procentach. Można zniwelować ich ilość poprzez częste wietrzenie rzeczy lub pranie w odpowiednich detergentach. Poza tym obecnie mamy duży wybór dywanów syntetycznych, których materiał i właściwości powodują, że roztocza niechętnie się w nich zagnieżdżają. Warto na to zwrócić uwagę przy wyborze.

Kolejny powód jest związany z historią i wydarzeniami w naszym kraju w latach 90-tych. W momencie, kiedy nasze granice i struktury państwowe otworzyły się na kraje Zachodu, zostaliśmy zalani ogromną ilością materiałów budowlanych i wykończeniowych, do których wcześniej nie mieliśmy takiego dostępu. Marmur, granit, glazura, gres i wszelkiego rodzaju płytki sprawiły, że ludzie nie chcieli zakrywać swoich nowo położonych podłóg dywanami. Jest to zrozumiałe, ale kiedy mamy tak bogatą i różnorodną ofertę dywanów pod względem kolorów, wielkości, długości włosia czy tkanin, warto pomyśleć nad wkomponowaniem ich do naszego wnętrza. Jeśli mamy problem z wyborem najbardziej pasującego, zawsze możemy poprosić o pomoc projektanta, który ustali z nami, co najbardziej sprawdzi się w naszym mieszkaniu. 

Dywan w części dziennej potrafi, w sposób delikatny, zmniejszyć odczucie minimalizmu i nadać uroku miejscu, w którym chcemy się zrelaksować po pracy czy po prostu wyciszyć w ciągu dnia. Dodatkowym plusem jest fakt, że dzięki dywanowi jesteśmy w stanie, bez większej ingerencji, wydzielić przestrzenie w mieszkaniu  – jadalnię, miejsce do pracy czy małą biblioteczkę. Należy jedynie pamiętać, aby dobrać odpowiedni kształt dywanu, który będzie współgrał z resztą pomieszczenia. 
Inną kwestią jest dywan w sypialni – tutaj zazwyczaj jesteśmy bardziej ograniczeni przestrzenią pomieszczenia. Mając dużą sypialnię nie będzie przeszkodą, gdy dywan zajmie powierzchnię pod łóżkiem i będzie wystawać poza. Również większy dywan, znajdujący się w całości przed łóżkiem sprawi, że sypialnia będzie jeszcze bardziej przytulna. Przy mniejszym metrażu nie musimy rezygnować z uczucia miękkości pod stopami po wstaniu z łóżka –  rozwiązaniem tutaj będą małe dywaniki do sypialni.

Tematu dywanów jeszcze nie porzucamy. Wrócimy do niego, aby pokazać różne rodzaje dywanów oraz materiałów, z jakich są wykonane. Pokażemy, jakie dywany są dobre do pokoju dziecięcego, a jakie np. do łazienki.

***

Za tydzień zapraszamy na kolejny wpis na naszym blogu, pt. “Styl ART DECO – opis i charakterystyka”.

Przewiń do góry