30 sierpnia 2022

Moda na PRL – ponadczasowe wzornictwo

Od kilku lat trwa niezmiennie moda na PRL. Stylistyka “demoludów” przeżywa dziś drugą młodość, podbija rynek i inspiruje młodych projektantów. Moda na PRL często skądinąd używana jest z przymrużeniem oka, jako żart czy kolejna anegdota z “Misia”. Przy swoich wielu wadach, wzornictwo tego okresu było jednak bardzo interesujące - atrakcyjne wizualnie i bardzo funkcjonalne, a rozwiązania projektowe często nowatorskie na skalę europejską czy nawet światową.

Najciekawszy okres wzornictwa czasów PRL przypada na pewno na koniec lat 50-tych, lata 60-te oraz 70-te. Ówczesny świat zachodni zachwycał się malarstwem Pabla Picassa, rzeźbami Henry’ego Moore’a i modernistyczną architekturą Le Corbusiera. Pomimo żelaznej kurtyny polscy projektanci żywo interesowali się tymi trendami i starali się nie zamykać.
Już w 1950 r. nowo powstały Instytut Wzornictwa Przemysłowego zaczął zrywać z ideami narzuconego realizmu socjalistycznego i odkrywać światowy, nowoczesny design. Jednocześnie niewielkie i ciasne mieszkania zmuszały projektantów do dostosowania się do wymogów małego metrażu. Furorę robiły rozkładane wersalki, półkotapczany czy kultowe dziś meblościanki, zaprojektowane w 1961 r. przez Bogusławę i Czesława Kowalskich.
Główną cechą wzornictwa była więc funkcjonalność, a atrakcyjny design budowały wyrazista linia i kolor oraz prosta, pozbawiona zbędnych ozdobników forma. Brak dostępu do dobrych materiałów i nowoczesnych technologii zmuszał polskich designerów do jeszcze większej kreatywności. Sięgano często po sklejkę i tworzywa sztuczne.

“Meblościanka” Bogusławy i Czesława Kowalskich jest jednym z bohaterów filmu Stanisława Barei  “Małżeństwo z rozsądku”. Występuje razem z Elżbietą Czyżewską i Danielem Olbrychskim, tańczącymi w salonie meblowym przy ulicy Przeskok w Warszawie.

Meblościanka

„Meblościanka” stworzona przez Bogusławę i Czesława Kowalskich to mebel segmentowy. Zaprojektowany został na konkurs mebli do małych mieszkań w 1961 roku, a następnie, po serii sukcesów na konkursach i wystawach wzornictwa, został wprowadzony do masowej produkcji. „Meblościanka” stała się symbolem „małej stabilizacji” i była odpowiedzią na rosnące aspiracje konsumpcyjne społeczeństwa, połączone z problemem aranżacji małych mieszkań.

W zorganizowanym w warszawskim pawilonie meblowym przy ulicy Przeskok w 1963 roku pokazie „Meble do małych mieszkań” zaprezentowano już różne zestawy mebli segmentowych: małżeństwa Kowalskich oraz projekty Haliny Skibniewskiej, architektki słynnego osiedla Sady Żoliborskie.

„Meblościanki’ w różnych odsłonach produkowano przez następnych dwadzieścia lat. Były to w większości proste konstrukcje uzyskiwane z kilku lub kilkunastu standaryzowanych elementów, umożliwiających stopniową zabudowę mieszkania, łatwy montaż i demontaż. Przypomina to standaryzację wprowadzoną w designie skandynawskim od lat 60-tych, a obecnie znaną z popularnych mebli firmy IKEA.

„Meblościanka Kowalskich” z czasem stała się symbolem mieszkania i mało kto wiedział, że nazwisko „Kowalscy” odnosi się do projektantów, a nie do popularnego nazwiska „zwykłego” obywatela.

Kultowy fotel 366

Jednym z kultowych mebli jest z całą pewnością fotel 366. Taką nazwę nosi model wymyślony przez Józefa Chierowskiego, wybitnego projektanta, związanego z Dolnośląską Fabryką Mebli w Świebodzicach. Podczas dwudziestu lat wyprodukowano prawie milion foteli 366 i można było je spotkać w niemal każdym polskim domu. Tapicerowany fotel z szerokim siedziskiem i drewnianymi podłokietnikami jest niezwykle wygodny, a wspomniane wcześniej nóżki nadają mu lekką i zgrabną formę. Obecnie uważany jest za ikonę polskiego designu i prawdziwy rarytas dla fanów mebli vintage. Jego cena po renowacji przekracza 1000 zł. Fotel 366 jest ponadczasowy i doskonale pasuje do współczesnych wnętrz.

Typ 200-190

O ile najbardziej znanym projektem fotela jest model Chierowskiego, o tyle autorem najsłynniejszego krzesła był niewątpliwie Rajmund Teofil Hałas – artysta i profesor uniwersytecki, autor kilku projektów. Zaprojektowany przez niego  w 1963 roku model o nazwie Typ 200-190 jest filigranowy, a jednocześnie niezwykle wygodny, elegancki i oryginalny.

„Kawa i papierosy”

Rajmund Teofil Hałas to także twórca stolika o zdradzającej jego funkcję nazwie „Kawa i papierosy”. Biały stolik o blacie w kształcie łezki, oklejony czerwoną taśmą, ma trzy lekkie nóżki i jest niezwykle elegancki i poręczny.

Fotel RM58

Fotel RM58 to unikatowy wzór zarówno w historii polskiego, jak i światowego designu. Zaprojektowany przez Romana Modzelewskiego, został zapomniany na pół wieku, mimo że zachwycał się nim sam Le Corbusier. To jedyny polski produkt, który znajduje się w zbiorach prestiżowego londyńskiego Victoria & Albert Museum. Prowadzono nawet rozmowy nad wdrożeniem modelu do produkcji we Francji, jednak zakończyły się fiaskiem ze względu na politykę polskich władz. W 1961 roku Modzelewski opatentował swój fotel i… słuch o nim zaginął. Obecnie Fotel RM58 został reaktywowany dzięki firmie Vzór i Profim.

Muszelka, Stokrotka, Tulipan i Czarny

Jedną z najwybitniejszych pionierek polskiego designu była niewątpliwie Teresa Kruszewska, a jej twórczość jest dziś na nowo odkrywana, pokazywana na wystawach i szeroko komentowana w publikacjach o polskim designie. Teresa Kruszewska jako jedna z pierwszych realizowała swoje prace zgodnie z zasadami ergonomii i projektowała także meble dla dzieci. Jednym z większych zadań było przygotowane w latach 1959-1963 wyposażenie Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.

 „Muszelka”

Kultowe krzesło „Muszelka” powstało w Spółdzielni „Ład” w 1956 roku. Lata 50-te były okresem fascynacji sklejką – bardzo plastycznym materiałem, który otwierał przed projektantami nowe możliwości, a meble zyskały oryginalne i organiczne kształty. Muszelka wykonana została z drewna brzozowego oraz giętej sklejki. Forma przypominająca muszelkę została zbudowana z różnych materiałów: proste linie smukłych, drewnianych nóżek kontrastują z owalnym oparciem z giętej sklejki, przeciętym oplotem z igielitu. Mimo dużego zainteresowania, projekt niestety nie był produkowany na większą skalę. W latach 60-tych i 70-tych zapanowała moda na krzesła muszelki – tym razem tapicerowane.

Stokrotka”

Fotel urzeka prostotą. Przypomina kwiat. Projekt powstał na Międzynarodowym Plenerze w Hajnówce. Wkrótce wszedł do zestawu mebli wypoczynkowych, którym projektantka wygrała konkurs Meble’73. Fotel opiera się na konstrukcji ze sklejki uformowanej w walec, następnie od góry rozcinanej i poddawanej działaniu sił rozchylających formę niczym płatki kwiatu. Wdrożenie fotela do produkcji nie powiodło się, jednak pozostało wiele jego prototypów.

Tulipan”

Fotel Tulipan na swą premierę czekał prawie 50 lat. Powstał jako projekt konkursowy i był jednym z elementów zestawu mebli wypoczynkowych, zaprojektowanego przez Teresę Kruszewską w 1973 roku. Organiczna, kielichowata forma fotela wynikała z plastycznych możliwości sklejki – materiału, z którym Kruszewska eksperymentowała już w latach 50-tych. Niezwykłe wyczucie formy wynikające z konstrukcji i nowych materiałów to wpływ projektantów związanych ze Spółdzielnią Artystów „Ład” i myśli Alvara Alto.

Na pokonkursowej wystawie projekt otrzymał Najwyższą Nagrodę Specjalną za realizację prototypów w Fabryce Mebli Giętych (obecnie Fameg) w Radomsku. Niestety wyprodukowano zaledwie kilka prototypów. Dopiero w 2020 roku fabryka FAMEG zdecydowała się na reedycję fotel Tulipan i wprowadziła go do sprzedaży.

Czarny i TUBUS

Fotel “Czarny” z 1974 roku – produkowany przez FMG w Radomsku i oryginalny fotel ogrodowy Tubus z 1965 roku.

Wszystkich miłośników polskiego designu na pewno zainteresuje fakt, że od 5 lat w Muzeum Narodowym w Warszawie (MNW) istnieje stała Galeria Wzornictwa Polskiego, prezentująca najważniejsze zjawiska w polskim wzornictwie od początku XX w. po czasy współczesne.

Najważniejsze dzieła powojennego wzornictwa reprezentują tak różni twórcy, jak m.in.: Władysław Strzemiński, Jan Bogusławski, Jan Kurzątkowski czy Teresa Kruszewska, Andrzej Jan Wróblewski i Barbara Hoff.

Stylistyka PRL, a przede wszystkim dobry design przeżywa dziś drugą młodość i inspiruje młodych projektantów. Warto z niego czerpać, gdyż gwarantuje to niebanalny efekt w wystroju wnętrz.

O tym jak odnaleźć oryginalne meble oraz gdzie można poddać je renowacji napiszemy w kolejnych odsłonach naszego bloga. Poszukamy również współczesnych projektantów i producentów mebli, którzy z pasją reaktywują stare modele w nowej odsłonie, a także tych tworzących nowe marki inspirowane dawnym wzornictwem.

***

Już wkrótce kolejny wpis na naszym blogu: MODA NA PRL 2. Kultowe meble w nowoczesnym wydaniu”.

Przewiń do góry